A właściwie to ruszyła już kilka tygodni temu...tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to będzie fusion;-)
praktykuję
Codziennie rano praktykuję astanga vinyasa yoga. Wstaję z łóżka, rozkładam matę, mój umysł i moje ciało automatycznie się rozluźniają. Tak jakby ten prosty ruch rozwijania maty wysyłał komendę do mózgu i mięśni "relaaaaax" ...Skupienie, wyciszenie, medytacja odnalezione w każdym oddechu i ruchu.
Bawię się z yoga flow. W rytm muzyki płynnie przechodzę z jednej asany w
drugą, improwizuję, dopasowuję sekwencje do nastroju. Wolność wyrazu, wolność ruchu, wolność oddechu.
drugą, improwizuję, dopasowuję sekwencje do nastroju. Wolność wyrazu, wolność ruchu, wolność oddechu.
Wieczorami zastygam w yin yoga. Na długie minuty pozostaję w bezruchu, czuję jak napięcie odpływa z każdej komórki a ciało wnika w matę, jakby chciało stać się jej częścią.
uczę
Prowadzę zajęcia w grupie i indywidualne.
Prowadzę zajęcia z astanga vinyasa yoga oraz yin yoga.
Prowadzę zajęcia terapeutyczne dla dzieci z problemami psychicznymi (projekt prana).
Jestem otwarta na udział w nowych projektach jogicznych.
Wróciłam z kolejnego pobytu w Indiach i chciałam uczyć astanga vinyasa yoga, ale nagle pojawiło się także wiele innych możliwości.
Tak bardzo jak jestem wierna praktyce astanga vinyasa yoga, tak bardzo lubię też inne rodzaje i szkoły jogi. Uważam, że praktykowanie jogi powinno być dostosowane do warunków fizycznych i emocjonalnych ucznia. Dlatego też chcę się dzielić z innymi różnymi rodzajami jogi w zależności od potrzeb i upodobań. Wierzę także, że terapia jogą doskonale wspiera tradycyjne sposoby leczenia.
I stąd właśnie pomysł na Yoga Fusion i na fusion jogi z codziennym życiem:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz